poniedziałek, 19 listopada 2012

StarsiRodzice.pl na Małopolskim Kongresie Polityki Społecznej – relacja

Zakończył się Małopolski Kongres Polityki Społecznej „(Nie)czekając na starość - wyzwania dla polityki społecznej w obliczu demograficznych przemian” z udziałem redakcji portalu StarsiRodzice.pl. Podczas dwóch dni Kongresu dyskutowaliśmy z najważniejszymi ekspertami w dziedzinie starzenia się i starości. Maciej Zdziarski, redaktor naczelny portalu StarsiRodzice.pl, prowadził konferencję, moderował dyskusję, rozmawiał z politykami społecznymi z Kancelarii Prezydenta RP, a także demografami, socjologami i gerontologami.
Prof. Irena Wóycicka

Kongres otworzyły wystąpienia ekspertek z Kancelarii Prezydenta RP, które mówiły o konsekwencjach procesów demograficznych dla różnych obszarów aktywności państwa. Zgodnie stwierdziły, że choć konieczna jest odpowiedź na wyzwania starzejącego się społeczeństwa, nie warto nim straszyć. - Przestrzegałabym przed mówieniem o tsunami demograficznym. Mówmy o starzeniu się, o tym, by lepiej przygotować się do tego procesu - zaznaczyła prof. Irena Wóycicka, podsekretarz stanu ds. społecznych w Kancelarii Prezydenta RP.

Dr Joanna Staręga-Piasek
Kolejna z uczestniczek Kongresu także zwróciła uwagę na konieczność przyjęcia właściwej perspektywy w patrzeniu na zachodzące procesy demograficzne. - Istotą przygotowania się do starości nie jest zamknięcie oczu na zmiany, ale absorpcja tych zmian. Trudno to wygenerować samemu. Jest do tego potrzebna polityka społeczna, czyli takie organizowanie życia, które pozwala na rozwój, zaspokojenie swoich potrzeb, dobre funkcjonowanie w świecie – mówiła dr Joanna Staręga-Piasek, doradca w Kancelarii Prezydenta RP.




Prof. Irena Kotowska w rozmowie z Maciejem Zdziarskim
Wszyscy uczestnicy Kongresu zwrócili uwagę na konieczność dostrzeżenia potencjału osób starszych – zarówno przez państwo, jak i przez społeczeństwo. Polscy seniorzy są bowiem nośnikami tego, co demografowie i socjologowie nazywają kapitałem społecznym. - Mamy potencjał, który musimy wykorzystać. Kolejne generacje mają niespotykaną wcześniej szansę dłuższego bycia ze sobą. To bardzo ważny, jakościowy element naszego życia. Ignorowanie potencjału osób starszych jest ogromną stratą społeczną i ekonomiczną – podkreślała prof. Irena Kotowska, demograf z warszawskiej SGH. 

Aby umieć dostrzec w starszych ludziach potencjał, konieczne są działania edukacyjne i promujące pozytywny wizerunek seniorów. Jak zauważyła bowiem prof. Zofia Szarota, gerontolog z Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie, od wieków starość można postrzegać na dwa sposoby. Może kojarzyć się z niedołężnością i zgnuśnieniem. Może być też postrzegana jako dobry, twórczy okres życia człowieka, w którym zachowuje on siły witalne i stanowi źródło mądrości dla młodszych. Aby wypromować drugi, pożądany obraz starości, konieczna jest właściwa edukacja. - To zadanie dla szkoły, rodziny, mediów – stwierdziła prof. Szarota.
Prof. Barbara Szatur-Jaworska

Oswajanie starości to zadanie, które dotyczy niemal każdego obszaru działania i funkcjonowania w państwie i w społeczeństwie. Zwróciła na to uwagę prof. Barbara Szatur-Jaworska, gerontolog i politolog w Instytucie Polityki Społecznej Uniwersytetu Warszawskiego. - Nie chodzi o to, by zbudować program polityki senioralnej i uznać, że sprawę mamy załatwioną. Jeśli budujemy sieć komunikacji publicznej czy infrastrukturę instytucji kulturalnych, należy odpowiedzieć na pytanie: czy są one dostosowane do potrzeb i możliwości osób starszych? - zaznaczyła prof. Szatur-Jaworska. - W związku z zasadniczą zmianą struktury demograficznej, po to, byśmy mogli funkcjonować tak jak dotychczas, wszystko wokół musi się zmienić.
Maciej Zdziarski poprowadził debatę międzypokoleniową

Pierwszy dzień Małopolskiego Kongresu Polityki Społecznej zakończyła międzypokoleniowa debata, którą poprowadził Maciej Zdziarski. Dyskusję zdominował temat aktywności zawodowej seniorów. - Z "Diagnozy Społecznej" wynika, że zdecydowana większość osób powyżej 60. roku życia nie chce pracować - zauważył redaktor naczelny serwisu StarsiRodzice.pl. Seniorzy obecni na sali zaznaczyli, że wiele osób starszych czuje się zmuszonych do pracy ze względów ekonomicznych. - Jest pewna grupa ludzi, która traktuje pracę jako przymus, natomiast większość osób starych myśli o tym, w jaki sposób zagospodarować swoje życie. Chodzi o szerszego rodzaju aktywność, a praca jest jego szczególnym rodzajem - wyjaśnił prof. Wiesław Łukaszewski, psycholog ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej.
Wszyscy przyznali, że choć większość osób zdaje sobie sprawę ze znaczenia aktywnego trybu życia, to jednak niewielu go prowadzi. - Bardzo ważna jest obecność ludzi, którzy są zachętą do aktywności. Ale są też ludzie, którzy do niej zniechęcają. Trzeba przestać ukrywać się ze swoją aktywnością, nie można tworzyć gett - zauważył prof. Łukaszewski.

Właśnie zagadnieniu aktywności osób starszych poświęcony był drugi dzień Małopolskiego Kongresu Polityki Społecznej. Jedną z prelekcji wygłosiła Wiesława Borczyk, szefowa Ogólnopolskiej Federacji Stowarzyszeń UTW. Opowiadała m.in. o aktywizacji seniorów prowadzonej przez Uniwersytety Trzeciego Wieku. Odwołała się także do wspólnego pomysłu UTW i portalu StarsiRodzice.pl o zaangażowaniu starszych osób w pomoc polskim rodzinom zastępczym. 1 października Maciej Zdziarski i szefowa UTW wystąpili o to do Ministra Pracy i Polityki Społecznej Władysława Kosiniaka-Kamysza, który przychylnie odniósł się do inicjatywy.

- Uruchamiamy szkolenie dla starszych wolontariuszy, którzy pomogą rodzinom zastępczym. Wykorzystajmy potencjał ludzi w wieku 55+, bo oprócz tego, że przychodzą do UTW uczyć się, mogą także dać coś od siebie - zaapelowała Wiesława Borczyk.
Kolejny z prelegentów, dr Paweł Kubicki z warszawskiej SGH, odniósł się do kwestii rozróżnienia między sformułowaniem "aktywna starość" a "aktywne starzenie się". Jak podkreślił, ze względu na błędne tłumaczenie nazwy Europejskiego Roku Aktywności Osób Starszych i Solidarności Międzypokoleniowej, debatę publiczną zdominowało pierwsze zagadnienie, tymczasem niezwykle istotne jest poświęcenie jak największej uwagi drugiej kwestii. Aktywne starzenie się dotyczy również tych osób, które w chwili obecnej są młode.
Dr Paweł Kubicki

Wystąpienie dr. Kubickiego poświęcone było zagadnieniu miast przyjaznych osobom starszych. Jak podkreślił naukowiec, według niego nie należy mówić o miastach czy gminach przyjaznych seniorom, a raczej o miastach i gminach przyjaznych ludziom w każdym wieku. Obszary decydujące o tym czy miasto jest przyjazne ludziom, w tym zwłaszcza osobom starszym to m.in. przestrzeń publiczna, mieszkalnictwo, transport, wsparcie środowiskowe i usługi zdrowotne, partycypacja społeczna, aktywność obywatelska i zatrudnienie, szacunek i integracja obywatelska.

- W Polsce seniorzy zwracają uwagę przede wszystkim na bariery związane z fizyczną dostępnością. To ich najbardziej boli. Ci zdrowsi i aktywniejsi koncentrują się na kwestiach związanych z aktywnym uczestnictwem w życiu społeczności lokalnej - stwierdził dr Paweł Kubicki.

Kolejną istotną kwestią pozostaje aktywność seniorów w wirtualnym świecie. - Istnieje bardzo wyraźna różnica pomiędzy fizyczną dostępnością internetu a faktem korzystania z niego przez osoby starsze - stwierdził Wojciech Kowalik, socjolog z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. - Jeśli mówimy o e-integracji, to musimy pomyśleć o kompleksowym włączeniu seniorów. Występuje zależność pomiędzy aktywnością osób starszych a korzystaniem przez nich z internetu. Można mówić o efekcie synergii - wyjaśnił Wojciech Kowalik. Socjolog zwrócił uwagę, że w przypadku korzystania z Internetu przez seniorów ważna jest nie tylko infrastruktura, ale przede wszystkim wzbudzenie motywacji, wskazywanie korzyści i rozwijanie kompetencji osób starszych. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz